Wiem, wiem. Miało być częściej, jest rzadziej. Ale to się zmieni (c), jak tylko wrócę z urlopu, na który zasłużenie udaję się w najbliższy piątek.

W związku z tym mam dzisiaj raczej pytanie niż wpis – biorę ze sobą na 2 tygodnie PSP, jakie gry powinienem obejrzeć? Zatrzymałem się na etapie God of Wara i SOCOMa jakiegoś potwornego, którego w mękach skończyłem. Zaliczone mam też LocoRoco i oba Patapony.

W co mam grać, co przegapiłem, dlaczego właśnie to jest fajne? No i czy jest jakiś uber-wielki i mało pedalski jrpg, którym się powinienem zainteresować? Z góry thanks 😉