Dzisiaj trochę nostalgicznie, bo jako stary pierdziel lubię sobie jeszcze poczytać literki w formie atramentu na szeleszczących kawałkach drewna. Wprawdzie czynię to niemal wyłącznie w sytuacjach hmmm… odosobnienia, ale jednak parę tych pisemek zawsze pod ręką mam, a najbardziej lubię te o grach. I nie ma tu znaczenia, że sam je kiedyś prowadziłem. No dobra, ma to znaczenie.

W każdym razie news jest średnio wesoły i można o nim poczytać pod tym adresem – wychodzi mi z tego, że PLAY przestaje się pojawiać na rynku, a KŚ Gry pojawiać się będą w jakiejś innej formie niż dotychczas, podobnie jak pisma dodatkowe. Wiem, wiem, nikt z Was tego nie czytał, ale dla mnie to był kawał życia i do dzisiaj wspominam tę pracę z charakterystycznym dla rzeczy przeszłych wybielaniem sytuacji nieprzyjemnych.

Print zdycha, a już na pewno print dotyczący nowych technologii i rozrywki. Już w którejś grze Rockstara pojawiło się kapitalne, złośliwe hasło reklamowe gazety codziennej: “Yesterday’s news today!”, oddaje doskonale to, czym staje się prasa drukowana – przeżytkiem, na dodatek przeżytkiem płatnym, który wobec dostępu do gazyliona darmowych możliwości online traci rację bytu. Jak widać w wypadku gier stracił ją już na dobre. A mi jest tylko smutno, bo walczyłem o te pisma latami i oddałem im kawał serca.

Salut!

A to ostatnia okładka PLAY-a w takiej formie. Nawet napisałem okładkowy tekst, symboliczne.