Autor bloga znika na tydzień, jeździć na nartach (pamiętajcie, narty >>> snowboard, na zawsze). Bądźcie grzeczni, nie gryźcie się w komentarzach i nie opuszczajcie nas, bo transmisja nie jest zakończona i prawdopodobnie nigdy nie będzie.

I dzięki za czytanie. Postaram się, żeby w tym roku było równie ciekawie jak w zeszłym.