Drodzy wierni i mniej wierni czytelnicy (ci drudzy wchodzący tu na frazy takie jak “poradnik Battlefield 3”) – wybaczcie chwilowy spadek liczby update’ów, spowodowany moim zagranicznym wojażem, podczas którego jestem niestety na tyle zajęty, że śledzenie rynku gier mainstreamowych, a co dopiero aktywne uczestnictwo w nim, jest raczej niemożliwe.

Wracam do kraju pod koniec tygodnia, wtedy też blog wznowi swoją zwyczajową działalność typu “Cubi się zajarał – Cubi zobaczył filmik – Cubi skończył starą grę”. Zostańcie z nami i nie regulujcie odbiorników.