massca coś dzisiaj powinien wrzucić, a ja jutro. Ciężki mamy teraz czas, mało gramy. Przybliżę coś ciekawego z targów jak się tylko ogarnę z robotą, której się sporo nagromadziło.
Wnet wracamy, stay put.
…………………..
Tu massca.
Chciałbym coś wrzucić, ale szczerze powiem że nie mam co. Sytuacja ta wynika z dwóch powodów – sezon ogórkowy w graniu trwa jak dla mnie nadal i wciąż nie pojawiły się gry, na które czekam. A nawet złożyłem preordery. Tej jesieni zagram więc w :
– Ił Sturmowik Birds of Pray (nawet zamówiłem joystick do Xboxa z tej okazji)
– Operation Flashpoint
– Forza 3
– ModernWarfare 2
Chyba bez większych niespodzianek, każda gra z innej bajki, co mnie niesamowicie cieszy. Dlatego w wolnej chwili (a takich mało) dociskam sobie starą Forzę i celuję lekko w tysiąca, czasami zajrzę jeszcze na BFa43, chociaż tam już dawno 200/200 i w sumie mogę pograć jedynie dla zabawy i top ranku – z którego notabene nic nie wynika. Próbuję też przekonać się po raz drugi do nowego Fight Nighta, ale pod górę z tym tematem. Niestety, dobrą grę wykończył na maksa hujowy i nudny tryb kariery, w którym emocji tyle co w relacji z pielgrzymki na Jasną Górę. Trzymam jedynie na sparingi z ziomami którzy zawitają czasami do mnie, bo w internecie na takich ja jak polują cyborgi, o których pisał Cubi.
A propos mojego blog-partnera – jak paru innych znajomych dziennikarzy i branżowców był na GamesCom. I tu ciekawostka – Z MOJEGO punktu widzenia – czyli zarobionego po uszy człowieka, który ma 2,5 minuty dziennie na ogarnięcie jakiś blogów i serwisów o grach: na tej całej imprezie nie było NIC naprawde ciekawego. Gdzieś mi wpadła w oko lista Gier Targów: same sequele. Heavy Rain podobno jak film w którym czasami wciska się guzik. PS3 mniejsze ale nie tańsze. Natal – jest i działa ale nikt nie wie po co. I tyle. Mam nadzieję że Cubituss wyprowadzi mnie (nas?) z błędu.
Ale nie żałuję tej posuchy. Ostatnie tygodnie to wyjątkowo intensywna praca w firmie, gdzie otwieramy prawdopodobnie jedno z największych i najlepiej wyposażonych labów do testowania funkcjonalnego gier video. W przyszłym tygodniu wizytacja potencjalnych klientów z Kraju Kwitnącej Wiśni i jeśli wypadniemy dobrze, robota rozkręci się na całego jeszcze tej jesieni. Może kiedy będzie wszystko zapięte na ostatni guzik znajdę trochę czasu aby przybliżyć Wam pracę w branży QA i przedstawić kluczowych ludzi z firmy. Póki co ćwiczę ukłony, maluję trawę na zielono i czekam na wysyp jesiennych hiciorów. No i biegam na punkty – ale o tym w następnym wpisie…
Cos mnie ominelo, albo obnizyli cene ps3 o 25%:) A co do HR – jezeli bedzie takie wywazenie jak w farenheit, nie widze problemow. Tam tez byly sekwencje reakcji, oraz normalna gra detektywistyczna. Na razie za wczesnie cokolwiek mowic, ale HR ma u mnie maly kredyt po farenhait.
Pisze się “chujowy” a nie “hujowy”. Nawet Firefox podkreśla ten błąd na czerwono.
Tryb kariery jest nudny jak flaki z olejem, ale mozna go przejsc w piec godzin. Ja ustawilem wszystkie trenningi na automat i nie mialem zadnych problemow. A walki? Pierwsze 10 było wyzwaniem, kolejne 40 konczyłem w pierwszej rundzie. Tez mi sie w to nie chce grać.
Napisz cos o tym joisticku do X 360-tki. Może się zainteresuje – choć w symulatory to na poważnie nie grałem od pierwszego Gunshipa.
Cubi, widzę, że od wczoraj pykasz w Arkham Asylum. Czekam na wpis o batmanie! Gamecon swoją drogą, chociaż nie wiem, czy czegoś nowego się dowiem skoro śledziłem na bieżąco relacje na gamezilli.
wychowalem sie na ulicach gdzie sie pisalo na murze HUJ a nie CHUJ :). tak zostało… ale w oficjalnych mailach pisze zgodnie z ortografią.
o joysticku na pewno napiszę – najpierw musze go dostać. niestety, game.co.uk nie wysyla sprzetu powyzej 1kg na stary kontynent wiec musialem to puscic przez moją firmę w UK i gdzies tam chyba utknął.
no i trzeba poczekac tez na grę, bo nie wiem czy bedzie działał w demku. zobaczymy, obadamy, opiszemy.
Massca gdzie Tobie do calaka w Forzy:D masz chyba 250 pkt. To już ja mam lepiej- prawie 800. Ale w grę już nie gram.
Jeśli ktoś z Was ma ambicje być madafaką w MW2 to musi kupić specjalnego pada do tej gry z dwoma dodatkowymi przyciskami. Ehh wydatki, wydatki…
Od tego tłuściocha w niewyprasowanej koszuli? Boki zrywać. A przyciski nie są niezbędne. Pad jest ohydny, ale tani – 15 $. Jak zobaczyłem te reklamę to omal nie padłem. Koleś wyglada jakby zjadł 50 calowy telewizor na śniadanie
dacie linka do tego pada?
massca – przyznaj sie, macie kryzys w branzy? pytam, bo:
z kolega corto pracujemy w takim pewnym przedsiebiorstwie i od roku nas tym kryzysem glodza, pozbawili np. plastikowych mieszadelek do kawy. a w lipcu okazalo sie, ze firma ma 60 proc. wzrost przychodow z reklam rok do roku.
czy tez tniecie koszty przy testach? 🙂
Hello,
No faktycznie przybliżyłbyś trochę to studio. Może jakaś stronka istnieje?
Vv
gościu z reklamy ma głowę szczupłego człowieka a reszta ciała od grubasa. A może oni sobie jaja zrobili i koleś pod koszulę ubrał coś aby wyglądać grubo:D
Koszulę też ma jakąś większą niż trzeba.
Ciekawe czy w MW2 będzie się dało używać rapidfire czyli z pistoletu w sekunde wystrzelić cały magazynek:D
Cymcyk wal się z tym rapidfire ;).
fett link z plygamii:
http://polygamia.pl/Polygamia/1,95335,6965829,Akcesoria_z_Modern_Warfare_2_wygladaja_tak.html
cymcyk – spokojnie, mam wiekszosc wyscigow w karierze zrobionych, prawie kazdy rodzaj jest 8/10 albo 9/10, teraz zostaja ostatnie imprezy do przejechania i od razu wpadnie duzo punktow na raz. Po prostu nei mam czasu. No i oczywiscie te cholerne “online credits” – treba bedzie pewnie ustawke z chlopakami z firmy zrobic przez internet.
Fett, Ver – my nie tniemy kosztow, my inwestujemy. Kawe masz palona z automatu jak lubisz, cukier i mleko od firmy, normalny kubek i lyzka, zadnych mieszadelek, obiady tanio bo na stolowce, pieniadze – hmmm, nie wiem, wydaje mi sie ze w miare ok, jest duza szansa na awanse, bo mamy zamiar sie rozwijac. Wiecej o firmie jak przyjdzie czas, na razie chcemy skupic sie na skonczeniu nowego labu.
Ja mam Saiteka Aviatora do X360. Przekleję to, co napisałem na GOL
Parę słów o Saitek Aviator – zdjęcie w poście 245
W cenie 139 PLN to chyba najtańszy licencjonowany ‘patyk’ do obsługi gier lotniczych. Mówiąc licencjonowany mam na myśli, że gry będą go wykrywały jako Flight Stick a nie pada, i zmieniały mapowanie klawiszy. Dla porównania – kierownica Logitecha na X360 mimo, że działa, to tak naprawdę jest traktowana jak zwykły pad, tyle że zamiast jednej gały jest kółko.
Jak to działa w praktyce ? Dobrze działa. Najpierw włączyłem HAWX – o dziwo, jak podejrzałem w opcjach mapowanie klawiszy, to moim oczom zamiast rysunku pada, ukazał się rysunek joya, identyczne kontury i rozkład przycisków. A więc licencjonowany.
Wykonanie – przeciętne. Całkiem nieźle wykonana podstawa zupełnie nie pasuje do drążka,. który wygląda jakby pochodził z joya za 29 PLN. Plastik spasowany ‘akurat’ ale rączka skrzypi jak się mocniej sciśnie. Przyciski – na zdjęciu wyglądają jak na padzie ale takie nie są. Mają wyższy skok i trochę inaczej chodzą. Małe zdziwienie – B jest na miejscu A, no bo A to cyngiel spustowy. Pod B zaś mapowane są rakiety. Generalnie joy nie sprawia wrażenia, jakby się miał za chwilę rozlecieć ale po producencie Cyborga Evo spodziewałem się trochę lepszego wykonania – ale cenowo to jest jedna półka (co najmniej) – niżej.
Joya podłączamy kabelkiem USB- trochę słabo ale długi jest na jakieś 2m więc być może obędzie się bez przedłużacza.
Jak się spisuje w grach – dobrze. Mapowanie klawiszy w HAWX i IL-2 identyczne – więc nie ma uczenia się w każdej grze na nowo. Dodatkowo joy ma 2 tryby – jeden to mapa klawiczy Ace Combat i HAWX, drugi Blazing Angels I i II. Nie wiem tylko, czy to dotyczy X350 czy PC – tak w każdym razie napisane jest w instrukcji. W wersji PC/PS3 ten przełącznik służy do wybierania pomiędzy platformą.
Także od strony mapowania klawiczy plus, co do ergonomii to mogłoby być odrobinę lepiej. Drążek chodzi dość ciężko i mam wrażenie odrobinę mało precyzyjnie (odnoszę znowu do Cyborg Evo) . Pitch było i w HAWX i IL-2 bardzo czułe a niestety opcji kalibrowania nie zauważyłem na konsoli. Oś Z bez większego zarzutu chociaż od czasu do czasu trochę skrzypnie ;))))
Ta różnica w czułości osi nie przeszkadzała mi specjalnie w HAWX , gdzie się wali rakietami na parę km ale w IL-2, gdzie trzeba było precyzyjnie wycelować, odrobinę to utrudniało życie. Ale tryb symulacji w tej grze jest na tyle wymagający, że przez pierwsze 10h nikt tego nie zauważy bo będzie się starał utrzymać samolot w powietrzu :))
No cóż, Hori to to może nie jest, ale i nie kosztuje 7 stów. A i na PC da się go użyć, zaś w potyczkach MP szybko zaczniecie uchodzić za asów przestworzy.
massca, gratki burzliwego rozwoju; to chyba dobry moment, żeby się wreszcie zatrudnić u Ciebie? 🙂
(napisze tu i dopisze na forum)
idz pan w chuj z tym rapid fire. nie znosze drani, tacy sa zlosliwi, ze nie poprzestana nawet na tych swoich szybkostrzelnych pistolecikach, ale tez jada seria ze snajperki. jak trafia na paru kolesi obok, to cale stado moga wyciac.
a prezentacja mad catz rzeczywiscie ssie. pan wyglada jak chlopaki z south park po przejsciu super wroga w wowa 😉 i wszystko takie “military inspired”, nie moge sie doczekac amerykanskich gnojkow spiewajacych mi przez gardlowy headset. wies tanczy i spiewa
massca – a trzeba byc super wymiataczem do testowania gier?
wymiataczem nie trzeba byc, ale trzeba sie orientowac, umiec obslugiwac wszystkie kontrolery i znać angielski.
Hello,
Massca – Testronics Labs w Piasecznie może, będący częścią Kuju? Dobra, tania stołówka Technicoloru chyba jest w pobliżu ;).
Fett – dużo zależy od tego, jakim testerem chcesz zostać. Functionality, standards, linguistic, beta breaker, hardware.
Wymagana jest zwykle inteligencja, spotrzegawczość, dokładność. Test (dyktando oraz rozumienie) w przypadku linguistic.
Ze względu na masę ludzką, która składa się z młodych chłopaków, w QA zawsze potrzeba dobrych ludzi od organizacji (to lead, not to manage ;)). Już Senior Tester ma pod sobą grupę i musi umieć przyjąć ich na klatę (oraz sporządzać daily report).
Do tego są jeszcze QA coordinators, QA leads, shift monitors, production managers, QA managers, supervisors, mastering lab, itd. W pełni sprawny dział to kilkaset osób.
QA to ciężka robota (OT i night shifts są powszechne), ale również entry level do gaming industry.
Vv
Ładnie napisane, Verm. Też się kiedyś zgłosiłem, tylko wynagrodzenie entry level mnie mocno przeraziło.
.
massca – rozwój firmy ciągle w Piasaczusets, czy może w planach inne lokalizacje? 🙂