Pograłem dwie godzinki w pierwszy dodatek do Battlefielda 3, Back to Karkand. Obawiałem się trochę tego, że na konsoli mapki pamiętane z setek godzin na pecetach okażą się zbyt ciasne. Okazały się ciasne. Ale nie zbyt. Bo to, co się na nich dzieje, to wreszcie prawdziwa wojna!

Nie ma w podstawowym Battlefieldzie 3 ani jednej mapy tak dobrej jak dowolna mapa w dowolnym trybie z Back to Karkand. Sharqi Peninsula, Gulf of Oman, Strike at Karkand i Wake Island kompletnie miażdżą wszystkie mapy z BFa 3, stanowiąc świadectwo geniuszu swoich twórców, którzy przygotowywali je wszak pod drugiego BF-a, a Wake Island to w ogóle w epoce prehistorycznej.

Na tych mapach bez przerwy się coś dzieje. Na tych mapach można wejść praktycznie do każdego budynku i można zniszczyć niemal każdą ścianę w tym budynku. Na tych mapach mają miejsce tak epickie akcje, że nawet jak człowiek zarobi w palnik, to i tak mu się gęba śmieje – na przykład z tego, że jednym strzałem w mur otworzył gniazdo os, które następnie trafiło prosto pod lufę jego karabinu maszynowego.

Nowy tryb, czyli Conquest Assault, jest świetny tak samo, jak był 10 lat temu. Jedna drużyna zaczyna z wszystkimi flagami, ale bez bazy, a druga – tylko z bazą. Obrona jest zaciekła, przekradanie się na tyły, żeby zająć tę jedną, jedyną flagę podnosi adrenalinę pod sufit, a trafienie bazooką z góry w przejeżdżający wąską uliczką czołg to moment ekstazy.

Nowe bronie… sprawdzimy. Na razie odblokował mi się FAMAS i się zaprzyjaźniamy, ja i FAMAS. FAMAS ma już celownik ACOGx4 i straszliwie mocno strzela przy zerowym recoilu. FAMAS jak nic dostanie nerfa, ale póki co będziemy razem chodzić.

Jestem zachwycony tym, co dostałem w Back to Karkand. Doszedłem do etapu, w którym jeśli serwer zmienia mapę na jakąś niekarkandową, to z niej wychodzę i wbijam znowu na Wake… i znowu… i teraz jeszcze Oman… i Sharqi.

Mistrzostwo świata, głównie dzięki genialnemu mapdesignowi. Nie wiem czy projektanci tych mapek ciągle pracują w DICE, ale przykład tego dodatku pokazuje, jak kluczową rolę gra dobre projektowanie.