Już wiem. Wreszcie się dowiedziałem. Zrozumiałem i potępiam. Wiem w końcu, dlaczego ludzie kupują kontrolery ruchowe i jeszcze potem opowiadają, jaka to fajna zabawa, nawet jeśli sami nie spróbowali nigdy zagrać.

Ludzie robią to, ponieważ gdy widzą opętańczy wzrok swoich dzieci, które przez ostatnie dwie godziny strzelały z wymyślonego łuku u swoich znajomych i nie są w stanie sprostać takiej potężnej sile.

Coraz więcej zabawek w domu, trzeba dołożyć różdżkę z kulką najwyraźniej. Skąd by tu pożyczyć 100 mrówenów…

Mówicie, że Heavy Rain fajnie z tym działa…?