Dzisiejszy post może mentalnie pasować do wczorajszego, za to pokazuje w dość zabawny sposób kompletnie odwrotny proces, polegający na przegrzaniu marketingowym tytułu.
Gran Turismo 5, po zapowiedzi na E3 2006 (Jezu, jak to było dawno) miało wychodzić w zasadzie co Gwiazdkę i co wiosnę, aż do początku listopada 2010, na kiedy to wpisano raz na zawsze datę premiery. Jak się jednak wczoraj okazało, producenci nie dowiozą gry na czas, w związku z czym zostaje ona przeniesiona na “holiday season”, cokolwiek to znaczy – a może znaczyć ferie zimowe 2011.
Rozumiem, że Japończycy są fanami dopieszczania wszystkiego do ostatniego pikselka i śrubeczki. Rozumiem, że GT5 musi nadjechać z hukiem i zostawić daleko z tyłu dwie (albo i trzy) Forzy Motorsport, które wyszły w międzyczasie. Ale takie przegrzanie, jakie zafundowało fanom Sony, nie może się podobać.
I powiedzmy sobie szczerze, takiemu EA jakoś udaje się wydawać FIFĘ co roku. Co oni robią w tym GT5, przecież to tylko gra samochodowa, a nie symulator kosmosu na cztery miliony ludzi na jednym serwerze…
a mi to imponuje. pomyślcie tylko, ile oni już mogli zarobić na tej grze. ale nie – wstrzymali się i próbują dalej. piękne
Na gwiazdkę wyjdzie Gran Turismo Prologue 2
Poprawiają efekt liquid damage, żeby był bardziej liquid.
Fett –> że pozwolę sobie na cytat z pewnego producenta gier komputerowych: “There are two types of games. Ones that are perfect and ones that are released”.
Obawiam się, że przez tak potwornie długi czas developmentu nowatorstwo i graficzna miazga GT5 nie będą tak nowatorskie i miażdżące.
Cubi, pijesz np do Diablo 2? …a cytat fajny i pewnie prawdziwy dla wielu większych przedsięwzięć.
Mnie tam grzeją gry sportowe, ale przekładanie o 2-4 lat premiery gry zazwyczaj tylko jej szkodzi. Ile by nie poprawiali to zawsze wyjdzie w międzyczasie coś co wykorzysta nowatorskie pomysły i/lub wyprzedzi graficznie. Ja wiem, że teraz do ferii zimowych nie jest już daleko i pewnie jest to jedynie jakiś problem logistyczny, ale co się działo przez poprzednie 3 lata?
No coz, gdybym byl fanem samochodowek to pewnie nie bylbym szczesliwy. Ciekawe tylko, jak dlugie to opoznienie bedzie. Czas produkcji nie specjalnie przeklada sie na jakosc, gt5 to nie jedyna gra, ktora siedzi u developerow 4 lata… coz.
A co do oprawy graficznej – na chwile obecna jest to stanadard sam w sobie, nawet, jezeli brac pod uwage tylko dostepne dema – nic na konsolach sie do tego nawet nei zbliza. Jezeli te opoznienie nei bedzie dluzsze niz istotnie do swiat, to wiekszych zmian nie bedzie – grafika nie zdazy sie zestarzec 😉 A takie rzeczy, jak zarzadzanie teamem kierowcow itp – to jest nowatorskie na tyle, ze nikt tego w samochodowce chyba jeszcze nie zaimplementowal.
Trzeba pamietac, ze to i tak pierwsze przelozenie, nigdy wczesniej nie byla zapowiadana. I tak bym sie bardziej wkurzyl jakby mi przelozyli rorone ;p
nie zmienia to faktu, ze takie przelozenia sa wkurzajace. na szczescie, pare gier na ps3 wychodzi… ale PD popelni blad, jezeli nie wyda tej gry na poczatku grudnia.
Co do tego, ze 2006 bylo dawno temu… alan wake byl zapowiedziany w 2005 na przyklad;)
“There are two types of games…”
Symulatory i te fajne? Że tak sobie pozwolę na trolla.
Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest celowy zabieg, żeby zwiększyć sprzedaż. Ale to tylko takie moje dwa grosze do dyskusji 😉
przekładają w sumie o miesiąc i już Polyphony przeprasza ludków…
Mam kierę od tygodnia i jeżdżę ją na N4S Shift, więc wielkiej paniki nie robię, a na GT5 to interesuje mnie praktycznie tylko tor z TopGear i możliwość porównania czasów ze Stigiem i resztą.
a swoją drogą (i troche a propos) podobno DN Forever znowu ożył tym razem na dobre
znam kogoś kto twierdzi w zaparte że GT5 nigdy nie wyjdzie
cubi-> staremu chlopu mam ironie tlumaczyc?
jesli o mnie chodzi, to kiedykolwiek by ta gra nie wyszla, to i tak bedzie do niej chujowy pad. a poza tym, scigalki to nuda
Jeśli chodzi o grafikę, to na konsolach starzeje się ona od pewnego czasu znacznie wolniej, niż w latach 90-tych na pececie, gdzie między grą z 1993 a 1995 potrafiła być kolosalna różnica w grafice. Konsolowe gry sprzed 3-4 lat nie rażą grafiką.
@Mr_Baggins: …bo sprzęt się nie zmienia, bo deweloperzy nie pragną z konsoli wycisnąć wszystkiego co możliwe, a możliwe jest wycisnąć jeszcze troszkę.
GT5 ma świetlaną przyszłość jak się okazuje. Dzisiaj na allegro widziałem aukcję, gdzie od 7.10 do 18.10 zamówiono już w preorderze 55 szt. To tylko jedna aukcja i cena wcale nie jest jakaś powalająca 177 + 15/25zł przesyłka, czyli nadal wychodzi prawie 200zl.