Mogę przez niemal cały rok grać w PUBG. Mogę niemal nie aktualizować bloga przez 12 miesięcy, a potem obiecać, że będę aktualizować, a potem znowu nie aktualizować. Ale pierwsze osiągnięcie roku muszę wrzucić w pierwszych jego dniach – i właśnie je wrzucam.
Zeszłoroczne Boots on the Ground sprawdziły się w stu procentach. Miało być zakasanie rękawów i walka w okopach i jak najbardziej była. Gwint wszedł najpierw w fazę zamkniętej, a potem publicznej bety, pojawił się w Chinach i wydarzyło się zarówno w nim, jak i wokół niego, mnóstwo rzeczy.
Buciory grzmiały o ziemię i grzmieć będą jeszcze mocniej, ale ja, jeśli sądzić po pierwszym osiągnięciu 2018 roku, mocniej się skupię na ubieraniu się w lepsze ciuchy. Achievement Fashionista (z gry South Park: The Fractured But Whole) dość jasno na to wskazuje.
A co Wam wywróżył pierwszy achievement? (ciekawe, czy ktoś tu w ogóle jeszcze zagląda, ha ha).
Jak najlepszego 2018 roku!
Cubitus, juz niezlym osiagnieciem jest ten wpis. Spojz na pierwsza strone bloga. Wpis o pierwszym osiagnieciu w 2018 otwiera pierwsza strone, a zamyka… wpis o pierwszym osiagnieciu 2017.
😀
PS Jak wpadnie mi pierwsze osiagniecie 2018 to jak zwykle je tu wrzuce 😀
Patrzyłem dzisiaj na tę pierwszą stronę, oczywiście masz rację 🙁 A w dużo rzeczy gram teraz, trochę się uwolniłem od PUBG-a.
Zagląda, zagląda.
I cierpliwie wyczekuje nowych tekstów.
Dobrego roku, Cubituss!
Zaglądam QB, zaglądam! Życzenia składam urodzinowe, achievmenty pierwszoroczne raportuję i takie tam. Właśnie mi wpadł, trochę niezamierzony:
I Know Insults!
Play the basic tutorial
z gry Oh… Sir! The Insult Simulator i nie wiem jak to interpretować. Pewnie będę klął jak szewc. Jeszcze bardziej niż do tej pory.
A zeszłoroczny You Suck But That?s Okay spełnił się w 100%. 2017 to jeden z najgorszych w moim życiu. Ssie pałę (o jednak znam przekleństwa!)
Tradycja żyje:
http://polygamia.pl/jakie-pierwsze-osiagniecietrofeum-taki-nowy-rok-odcinek-2018/
http://forum.polygamia.pl/dyskusje/pierwsze-trofeumpierwszy-achievement-2018/
Cubi, napisałbyś coś na blogu.
Tez zagladam, w nadziej ze wpadne na taka perelke jak Life is strange (w zasadzie jedyna gra w ktora gralem w zeszlym roku oprocz Wiedzmina 😉 )
Well Done z komórkowej wersji Belholder.
Nie sprawdziło się wogole … stek był krwisty jak cholera 😉
Też zaglądam! Szukam nowych cudeniek
Ja zdobyłam jako pierwsze osiągnięcie pucharek za wyścig w deszczu w grze F1 2017. Mam nadzieję, że to nie oznacza całego roku w opadach deszczu.
Ja również mogę w to grać dniami i nocami