Jak na pewno wiecie, równo tydzień temu miała miejsce premiera This War of Mine, gry, przy której przyszło mi tu i ówdzie wyrazić swoją opinię procesu podczas jej tworzenia. To oczywiście nie dało mi moralnego prawa mówienia o TWoM-ie “moja gra…”, ale gdzieś tam czuję z tym tytułem związek nieco inny niż z przeciętną grą, która mi się podoba i którą oglądałem przed premierą.
Tak czy owak minął tydzień od premiery This War of Mine. Ludzie na całym świecie, jak się okazało, bardzo potrzebują historii, które dotykają ich dusz, bo jeszcze w piątek gra wskoczyła na drugie miejsce na Steamie (mam informacje, że w niektórych regionach jest lub była na pierwszym), przez chwilę była pierwsza, a teraz jest trzecia. Po tygodniu. To bardzo dobre miejsce. Przed Call of Duty. Przed Assassin’s Creed. Tam, gdzie po cichu wszyscy liczyliśmy, że będzie.
Nie chcę po prostu chwalić się udanym tytułem. Chcę powiedzieć, że mam głęboki szacunek dla ludzi, którzy go zrobili, bo zrobili go pod prąd i wbrew trendowi “jebnijmy klona bidżulda, samo się sprzeda”, a udało się im osiągnąć historyczny sukces. Cieszę się, że mogę być jego okruszkiem.
Dla nastroju zwiastun premierowy:
A kupiłem parę dni temu przez Twój “sklep” na Games Republic. Bardziej by wesprzeć dobrych devów i z faktu, że Ty Cubi przy tym maczałeś palce 😉 Nie miałem tylko czasu by pograć…
Jestem skonfundowany – to da się zrobić w Polsce grę, a po jej premierze nie latać po całym internecie i wyklinać na komentatorów, że są debilami?
grocal -> Mój sklep na GR służy testom, ale bardzo dziękuję 🙂 Pograj, to dobra gra jest, bardzo.
b-side -> da się. 🙂
Gratuluję naprawdę dobrej produkcji, w którą gra się bardzo przyjemnie 🙂
Ja kupiłem na GR, ale Cubi nie chciał podac linka do swojego sklepiku więc kupiłem bez reflinka. Też nie grałem, leci na górę kupki wstydu, przy okazji poczekam na poprawki, bo wiadomo ze gry na premierze od dawna nie są w 100% dopracowane (to ogólna uwaga, nie diss na tę konkretną grę)
Pewnie pisząc to dostanę bana na chodzenie w pochodach 11 listopada, ale cholernie fajnie gdy komuś obok się coś udaje. Zwłaszcza gdy się udaje bardzo. Kudos!
Spędziłem z grą w poprzedni weekend prawie 30 godzin, czyli kawał życia. Byłem zachwycony, nie mogłem przestać w to grać i o tym myśleć. Teraz już emocje trochę opadły, widziałem właściwie wszystko co gra ma do zaoferowania i w końcu grać przestałem (po ponad 40h na liczniku), ale wciąż uważam, że to produkcja rewelacyjna i absolutny must-have dla wszystkich dojrzałych graczy. Zwłaszcza w tak niskiej cenie. Naprawdę polecam.
@Simplex: nie ma żadnych bugów, nic nie trzeba poprawiać. To żadna nie fuszera od Ubisoftu.
Gratulacje. Sam nie kupiłem, bo w tej chwili mam w co grać (kiedyś na pewno nadrobię), ale dobrze, że się udało. Z sieci docierają głosy o tym, że tytuł jest bardzo dorby – Total Biscuit chwali, PC Gamer itd. I tylko nikt z czystym sumieniem nie poleca, bo doświadczenia nie są najprzyjemniejsze.
No no, słyszę, że gra warta uwagi, a co z wersją na konsole? Wydajecie jakoś niedługo, czy temat dopiero w planach?
Też kupiłem przez “sklepik” Cubiego, ale remont mieszkania sprawia, że dotychczas udało mi się jedynie obejrzeć menu. Jak już mam czas, żeby w coś pyknąć, to zwykle padam na twarz i jest to 30 minut bezmyślnego grindu w Destiny, jeżeli akurat net na suburbiach pozwoli.
Będzie grane w okresie świątecznym :]
Ofc, gratuluję świetnych recenzji.
Kupiłem, zagrałem, pozostawia niesamowite wrażenia. Pożegnałem właśnie po 33 dniach gry ostatnią pozostałą przy życiu dziewczynę.
Szkoda że gra ze względu na sztywno zaprojektowane lokacje nadaje się tylko do zagrania parę razy, ale nie żałuję zakupu.
Też miałem nadzieję kupić( razem z GTAV i Far Cry 4)ale się auto rozkraczyło więc nie ma dzięgów w tym miesiącu 🙁
Gratuluję sukcesu oczywiście.
“@Simplex: nie ma żadnych bugów, nic nie trzeba poprawiać. To żadna nie fuszera od Ubisoftu.”
Pisałem po przeczytaniu tego:
“Gorsze są jednak sytuacje niezamierzone ? dziwne reakcje postaci niezależnych (błędy do poprawienia?) czy wypowiedzi, podpięte pod określone sytuacje, czasem brzmiące absurdalnie na tle złożonych relacji powstających w grze. Któraś z prowadzonych osób może załamać się z powodu kradzieży bandaża z zasobnego domu dla umierającego, łkając, że ukradła ?wszystko? ?biednym? ludziom. Zresztą literackie opracowanie tekstu pozostawia nieco do życzenia, szczególnie w polskiej wersji językowej.”
źródło: http://technopolis.polityka.pl/2014/wojna-nasza-powszednia-recenzja-this-war-of-mine
Teraz to już nie wiem w jakiej wersji językowej grać.
No i sami twórcy przyznają, że coś tam poprawiają:
http://steamcommunity.com/games/282070/announcements/detail/199610591345942737
Bardzo ładna średnia na MetaCritic (wyższa od Destiny i Unity, hehe), ale gdzie są recenzje takich serwisów jak Eurogamer, IGN, Destructoid, Polygon, Joystiq, Kotaku, GiantBomb? Nie wysłaliście promek, czy po prostu nie zainteresowali się? (a powinni!)
Ethan Carter (dokładnie taka sama średnia jak TWoM – PRZYPADEK?) ma 61 recenzji, a This War of Mine ma 17.
Nie piszę tego aby komuś dowalić, tylko chciałbym żeby grę pochwaliły też te największe, najbardziej “renomowane” serwisy, czego wam życzę 🙂
Nasze chłopaki pracują nad tym, żeby recenzje były wszędzie. I będą. Moim zdaniem lepiej, że hype rozłoży się na dłuższy okres. Czekamy jeszcze na dużych tuberów, może się uda taki jeden… 🙂
Ja wespre jak bedzie na ps4 – wiec przekaz tam kom trzeba 🙂
Pozdr
Kolejny tydzień w czołówce na Steamie. Pewnie ostatnie chwile, bo promocja rusza lada dzień, ale to i tak fajny wynik.
@Simplex
Czepianie się na siłę. W grze jest tylko jeden poważny i znaczący “bug”, a raczej uproszczenie, które mnie niesamowicie irytuje – postacie pozostające w domu od razu wiedzą, że osoba będąca na szabrze np. kogoś zabiła. Skąd? Myślę, że to takie dosyć prymitywne zabezpieczenie przed graniem “na pałę”.
Reszta błędów to jakieś szczególiki, a:
“Któraś z prowadzonych osób może załamać się z powodu kradzieży bandaża z zasobnego domu dla umierającego, łkając, że ukradła ?wszystko? ?biednym? ludziom.”
to już zupełna bzdura, która wynika z tego, że recenzent poświęcił zbyt mało czasu na zgłębienie mechaniki gry i trochę leje wodę.
Gdzieś już coś o tej grze słyszałem, i nawet miałem sie tym zainteresować, ale nie było czasu. A tu proszę, trailer dwuminutowy, a poruszył mnie bardziej niż niejeden pełnometrażowy film!
Świetny pomysł, dobre wykonanie, czekamy na DLC 😉 … a w portfelu więcej kasy z GWP.
Pozdrawiam
Polski Newsweek się popisał: http://technopolis.polityka.pl/2014/uwaga-na-bzdury-o-grach-w-polskim-newsweeku
Moim, skromnym zdaniem szkoda komentować to co zostało napisane we wspomnianym artykule.
Dlatego właśnie nic nie pisałem o tym, szkoda literek.
A TUTAJ DARMOWE GRY ZA PKT! http://wygrajgry.pl/ref/350621