Bardzo przepraszam za spadek aktywności bloga. Jestem na etapie zmieniania pracy (oraz orania na wakacje, że tak powiem), w związku z czym moja aktywność growa spadła niemalże do zera. Sytuacja powinna się ustabilizować w sierpniu. Nie kasujcie mnie z RSSów, zaglądajcie co jakiś czas, wkrótce przesiądę się w całości do nowego zajęcia i znowu będę miał normalne życie, podczas którego można chwilami odpocząć.
W ostatnim czasie udało mi się skończyć Spec Ops i gra mi się bardzo podobała (końcówka świetna, wcale nie uważam, że twist jest zbyt oczywisty albo że rozwiązanie urąga logice i sensowi) – moje recenzyjnopodobne wrażenia zamieściłem parę dni temu.
Dla chwilowego odprężenia grałem całe DWADZIEŚCIA MINUT w Battlefielda 3 i tak, ta gra wciąż jest tą samą, zajebistą grą, którą zawsze była. Pokazywałem przy okazji ten tytuł komuś, który gra niewiele, ale gry rozumie i lubi (kiedyś razem z nim pracowałem nad KŚ GRY i PLAYem, przyjaźnimy się do dzisiaj) i był w niezłym szoku, jak się budynek podziurawił i zawalił. Tak więc BF3 nadal nadaje się do wbijania ludzi w ziemię. I do relaksu, bo się odprężyłem bardzo przez te dwadzieścia minut.
Planuję kupić sobie The Walking Dead, bo wpadłem po uszy w serial. Planuję sobie kupić Quantum Conundrum, bo podoba mi się koncepcja (za to nie podoba mi się słabsza niż w Portalu 2 fabuła, ale cóż, to nie gra Valve w końcu, a jedynie kogoś, kto w Valve pracował). Planuję też poczekać sobie do października i kupić sobie wtedy wszystko co wyjdzie. Planuję skończyć Lollipop Chainsaw. Dużo mam tych planów.
Sierpniu… nadchodź. Potrzebuję Ciebie.
Tez mi sie podobal Spec Ops. I to na tyle, ze pofatygowalem sie i przeszedlem gre 2 razy, zeby zobaczyc jak koncza sie inne wybory i jak wyglada inne zakonczenie. Wreszcie nie bylo tej amerykanskosci, wrecz przeciwnie, Amerykanow sie przez wiekszosc gry zabija, powiewajacej flagi tez nie widzialem, dzieki temu odbior jest troche bardziej uniwersalny. Trzeba tez pochwalic za tematyke, gry zazwyczaj takie tematy pomijaja, dobrze ze cos takiego wyszlo.
Cóż, czasem miejsce może zmienić człowieka. Czytał ktoś Jądro Ciemności?
A co ma logo Grupera do wszystkiego? 🙂
The Walking Dead? Koniecznie. Naprawdę emocjonalna, wciągająca i niemalże poruszająca historia, a kreacja dwójki głównych bohaterów do kawał świetnej roboty ze strony scenarzystów. Dość powiedzieć, że gra ma małą dziewczynkę, którą musimy się opiekować, i która nie jest w najmniejszym nawet stopniu irytująca.
@cubi i o recenzji Ghost Recona nie zapomnij jak już dożyjesz owego Sierpnia 😀
Potwierdzam, ze Walking Dead jest swietne. Zaczely sie Steamowe promocje i moze Walking Dead pojawi sie w dziennej promocji, z obnizka rzedu -40 / -50 % to brac nie zastanawiac sie.
grocal –> noooo… co może mieć? O czym piszę? 😉
vel –> GRFS-a to muszę najpierw skończyć. Skończę.
“Planuję kupić sobie The Walking Dead, bo wpadłem po uszy w serial.”
Komiks, komiks, komiks. Wlasnie jestem po lekturze 100 zeszytu i polecam.
… good luck MF 😉
@cubi spokojnie, poczekam 🙂 i tak musi najpierw potanieć w drugom obiegu 😀
To powodzenia Cubi w nowej pracy. Kto wie… może się natkniemy na siebie zawodowo 😛
grocal -> a czym się zajmujesz, można spytać? 🙂
Ktoś kiedyś musiał postawić pierwszy znak w kodzie źródłowym grupera… O ile w tej chwili nad projektem sprawuje pieczę spory zespół programistów, tak na początku było to dzieło jednej osoby. Osoby, która lubi zwracać uwagę na błędy ortograficzne 😀
Podchodziłem do The Walking Dead jak do jeża, ale jak już usiadłem do gry, to dwa pierwsze epizody poszły w ramach jednego wieczoru. Jeżeli ktoś się zastanawia nad kupnem, to szczerze polecam.