Korzystając ze służbowego wypadu do Londynu zaopatrzyłem się w najnowszy numer bezbłędnego jak zwykle 360-gamera, który dużą część wydania poświęca nadchodzącym hitom tego roku. Postanowiłem wybrać z listy to, czym jaram się osobiście i zaprezentować w skrócie.
Co kupię na pewno?
Bioshock 2 – Sea of Dreams.
Must-have chyba dla każdego kto grał w jedynkę. Najlepiej wizualnie dopracowana gra świata ubiegłego roku, ustawiła wysoko poprzeczkę nie tyle dla potencjalnych konkurentów, co dla własnego sequela. Oby nie skończył jak następca Deus Exa… No i miejmy nadzieję, że developerzy oswoili się nieco z programowaniem na plejstejszyn, i nie będzie z powodu tej platformy opóźnień tak jak z GTA IV, jeśli wydawca tym razem będzie chciał rzucić na rynek obie wersje jednocześnie. Na szczęście mam Xboxa, więc problem wiecznego czekania na coś mnie nie dotyczy (tak, fanboje plejaka, to do Was :). Gra zapowiedziana na IV kwartał 2009, więc nie zdziwię się jeśli zagram w to dopiero w przyszłym roku.
Alan Wake
Dokładnie w takim klimacie gry lubię, kiedy nie zabijam, nie rozbijam się szybką bryką albo nie walczę na froncie. Mam nadzieję, że jako exclusiv na Xboxa gra dorówna Heavy Rain. Jeśli nie, będę chciał zagrać w to drugie i będę zmuszony kupić obsługiwany joypadem odtwarzacz blu-ray firmy Sony. Jeśli stanieje. A stanieć musi. Tak czy siak, z zapowiedzi i trailera szykuje się konkretna gra i na to też się jaram okrutnie.
Mafia 2
Kupuję w dniu premiery, nie patrząc na cenę. Jedynka, którą miałem przyjemność zrecenzować dla Gry-Online ponad 6 lat temu była (i jest) jedną z najlepszych gier w jakie grałem. Była grą doskonałą (czyt.: idealną). Nie wiem czy taki szmat czasu jaki dzieli drugą część od oryginału jest efektem wzmożonych prac czy faktem, że pepiki robiły coś innego, ale liczę na to, że w podsumowaniu roku 2009 (o ile nasz blog wytrwa do tej pory…) to właśnie Mafia 2 będzie na pierwszym miejscu w moim prywatnym TOP ileśtam. Napisze to jeszcze raz, prostszym słowem: na żadną grę nie czekam tak jak na tą.
GTA IV : THe Lost and The Damned.
No cóż, po prostu nie wypada nie mieć i nie zagrać. Niko Belic pojawił się na mojej konsoli w dniu premiery i nie wychodził z niej do zakończenia wątku fabularnego. Mimo całego mojego uwielbienia dla gry, pozostało jakieś takie małe “ale” niedosytu. A może po prostu było dużo innych gier do sprawdzenia po miesiącu gjeteowania? Miejmy nadzieję, że ten dodatek będzie sycącym uzupełnieniem wersji podstawowej. Kusi mnie żeby wrócić na ulice Liberty City, ale potrzebuję motywacji. Dobrze wydane 20$ w połowie lutego powinno dać radę.
No i to tyle, jeśli chodzi o pewniaki. Jest jeszcze pare zaległości z roku 2008, które zdecydowanie sprawdzę (Fallout 3, Dead Space, może Fable 2, chociaż to nie moja bajka). W takim razie pociągnijmy dywagacje dalej:
Co PRAWDOPODOBNIE kupię ?
1. Wheelman. Lubie auta w połączeniu ze spluwami, ale dużo zależy – jak zwykle – od opinii innych graczy. God bless demo na Xbox LIve. To ostatnie zadecyduje ostatecznie. Szanse na zakup : 5/10
2. The Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena. Ktoś się w moim towarzystwie jarał jedynką, ale szczególnie fanem gier si-fi nie jestem. Hype na razie spory, poczekam cierpliwie na recenzje. Szanse na zakup: 4/10
3. The Godfather 2. Ciężko mi się tutaj oprzeć tematyce, ale zakładam że przy Mafii 2 i GTA IV to będzie raczej gangsterka klasy B. Jedynkę wszyscy odradzali, więc nawet nie sprawdziłem. Ponownie, demo odegra decydującą rolę. Szansa na zakup: 6/10
4. IL-2 Sturmovik: Birds of Prey. Jak powiedział ostatnio Zooltar, żadna gra o samolotach które plują ołowiem nie równa się z Battlefield 1942 i są to święte słowa. Nie wiem czy Sturmovik, gra idąca bardziej w symulator niż napakowany adrenaliną arcade od EA będzie potrafił zastąpić to co kiedyś zabrało mi sporo z życia na pececie. W dodatku musiałbym się dowiedzieć czy są joysticki do Xboxa ? Szansa na zakup: 4/10.
5. Operation Flashpoint 2 : Dragon Rising. Jeśli wyjdzie, to najprawdopodoniej kupię. Niech będzie w 80% tak dobra jak jedynka. Szanse na zakup: 8/10
6. This is Vegas. Pamiętam jakiś filmik widziany miesiące temu – straszny plastik się zapowiada. Mimo to tematyka bardzo mi bliska, więc dam pięć minut demówce. Szansa na zakup: 6/10.
7. Call of Duty Modern Warfare 2 – no dobra, kupie na pewno. Po prostu przechodzę teraz piątkę na veteranie i na razie nie chcę myśleć o kolejnej grze z tej serii. Ale jeśli wyjdzie, to mi przejdzie, spokojnie. Szanse na zakup: 10/10.
No i coś, co może wzbudzić kontrowersje w tzw. ogóle Czytelników, czyli…
Gry których nie kupię na pewno (a teoretycznie powinienem):
Assassin’s Creed 2
Halo Wars i wszystko co ma w nazwie Halo
Final Fantasy XII
Resident Evil 5 – chyba że mnie ktoś przekona, bo na razie nie wiele wiem o tej serii, poza tym, że to obciach się do tego przyznawać…
a prototype? przeceiz to bedzie mega przerozkurw
Czekam z wywalonym jęzorem na Riddicka, łykam wszystko od Stabreeze. The Darkness jest w moim Top 10 tej generacji, pomimo buga, który nie pozwalał skończyć gry, kiedy za szybko wykonało się sidequesty od wuja w metrze.
Zooltar – z tego co gdzieś liznąłem jakieś info + trailery to ten Prototype za bardzo chyba superherosowaty mi sie wydał. Ja z tych bardziej przy ziemi rozkurwiających. Skoryguj mnie jak się mylę, jutro rzucę okiem może na więcej info.
Śledziu – Darkness dwójeczka oczywiście by się przydała, gra znakomita była, skończyłem a buga nie widziałem ? Starbreeze nad czymś pracuje ?
massca –> no nad Riddickiem właśnie pracują. Podobno jakieś plotki o Darkness 2 też były. Ale Riddick to podstawa.
Riddick – przejdę czwarty raz podstawową kampanię, to mi się nie zdarzyło z żadną grą nigdy jeszcze. A potem ten dodatkowy epizod, achhhh dawać już Riddicka! Ziom, spodoba Ci się, to nie jest sci-fi, to hard sci-fi, gdzie w więzieniu lejesz się metalowymi pałami i wykonujesz egzekucje śrubokrętem… totalny must-play!
@Massca – a jest taki śmierdzący bug. Nie pamiętam już, jak się wuja z metra nazywa, który daje poboczne zadanka do wykonania, ale jeśli je wykonasz wszystkie i będziesz chciał kontynuować główny wątek (plus jakiś tam warunek, już nie pamiętam ocb), gra się zwiesi na tym pysznym ekranie loadingu. Testowałem mojego save’a na dwóch konsolach i dwóch płytkach z grą, po czym w necie wyczytałem, że syf jest nie do przeskoczenia. 2K nie zrobiło z tym nic, grrrrr! A najbardziej wpieniające jest, że cała akcja odbywa się jakoś w 3/4 gry.
Must have dla mnie to Mafia 2 i Operation Flashpoint 2. Pierwsze części to prawdziwe rewolucje i produkcje, którymi Czesi zawojowali świat (+ Hidden & Dangerous). Genialne gry. Bioshock 2 możliwe, że też. Podobała mi się jedynka, choć taki Half Life 2 z epizodami dał mi jednak znacznie więcej frajdy i siwych włosów. Call of Duty Modern Warfare 2 wiadomo, będzie trzeba obczaić. Co do GTA IV : The Lost and The Damned nie wiem, nie wiem. Chyba już się znudziłem tą serią. GTA IV po pierwszej euforii, szybko poleciał w odstawkę i ostatecznie wylądowała na Allegro. Zresztą to jest chyba tylko dodatek, który będzie dostępny dla X360 a jako właściciel zajebistego odtwarzacza bluray nie muszę więc o nim myśleć 🙂
Riddick <3 Darkness <3 Dwa najlepsze klimaty w historii.
Śledziu, jak nie przeszedłeś Darknessa, mogę Ci opowiedzieć końcówkę, jest przekozacka 😛
Co do Prototype’a: grałem w niego w zeszłym roku latem. Jest trochę… trochę przegięty. Gość wbiega na pionowe ściany, rzuca czołgami, mi się to aż tak nie podoba. Ale poczucie siły = mistrz.
@Wiktor – ani słowa! Ja jeszcze mam zamiar to od początku pojechać!
Dla mnie oczywiscie Mafia 2 i wszelkie dodatki do Fallouta. DLC do GTA IV tez zapewne lykne bo podstawowa wersja mnie wciagnela na wiele godzin (uwielbiam ta serie), wrocilem do niej obecnie i tluke achievementy 😉
Reszta wyjdzie w praniu. Raczej nadrobie zaleglosci bo XBoxa mam zaledwie pol roku.
Nikt jeszcze nie wspomniał o Fight Nighcie 4? Nikt nie czeka?
(I czy Cube w głębi duszy nei czeka na dodatek do WoW-a? 😉 )
Nie czeka, odwal się 🙂
Fight Night 4 owszem był w gazetce wymieniony, tylko tak na dobrą sprawe czym sie będzie różnił od trójki ?
Soundtrackiem ?
Kibicem boksu nie jestem, wiec jak dodadzą paru nowych znanych bokserów to i tak mi to zwisa. Więc się nie jaram.
Pamiętaj Wiktor że ja pisze o grach które KUPIĘ (a nie dostanę do recenzji…)
🙂
Moja żelazna trójka na ten rok to:
Alan Wake – czekam na ten tytuł od 1 trailera który widziałem z 4-5 lat temu…
Bioshock 2 – tu chyba nie nie trzeba komentarza
Dirt 2 – chyba przede wszystkim z sentymentu do 1’ki, pierwsza moja ścigałka na x’a
do tego na pewniaka w napędzie się zakręcą:
They, Wiedzmin (no polacy może w końcu coś pokażą konkretnego na x’a) Prey2, CoDMW2, Riddick, Godfather2, Mafia2… i tak pewnie by mógł jeszcze wyliczać 😉
aaa… i jeszcze by mi się w 2009 marzył Darkness 2 i TooHuman 2 (mimo nie wykorzystanego potencjału 1, wierzę że mogę to wszystko poprawić w 2)…
massca, jestes megapaorowa ze nie wspomniales o Forzie 3. nie poznaje cie..
Mój must have to….(dramatyczna pauza) każda dobra gra na X’a, która stanieje do stówy. Lub poniżej. No i trzeba w końcu konsolę kupić.
wiktor juz nie dostaje gier do recenzji maskaczu bo ich nie recenzuje od DAWNA 😀
prototype jara mnie wlasnie dlateog, ze bedzie GTAIV z maksymalna rozwalka.
a z gier na ktore czekam – teraz to najbardziej na Afro Samurai. Wychodzi juz za troszke ponad tydzien! powitam go z lopotem zwieraczy
A ja najbardziej czekam na Resident Evil 5. To będzie masakrator totalny. Z chęcią pogram też w nowego BioShocka, Mafię, Assassyna i Halo ODST. No i rzecz jasna w Modern Warfare 2. Jednynka jest genialna.
Fajek – Forza 3 jest jak statek we mgle, niby coś tam sie rusza na horyzoncie, ale nie wiadomo co i w którą stronę … Jak sie ukaże to na pewno kupuję, chociaż nie wiem w sumie o ile LEPSZA może być trójka od dwójki.
Grafika – zawsze można dopracować, owszem. Nowe auta – no cóż, dla mnie to jest kosmetyka, poza tym ile nowych można dodać do niemal kompletnego kompletu ?
Bardziej bym liczył na bardziej sexowny tryb kariery, trochę do niego dodać fabuły, jakis przerywników filmowych, troche elementu losowego – jakiś kalendarz imprez, coś co się dzieje wcześniej nieplanowanego, może jakies inne postacie. Również wątek ekonomiczny bardziej rozbudowany by się przydał – manager, kontrakty sponsorskie, wyścigi na kasę, itd.
jakoś ta kariera bardziej atrakcyjnie ograna.
Uwielbiam dwójkę, ale jak mam w nią grać dalej to myśle sobie ‘kurde, mam jeszcze tyle innych fajnych gier do zaliczenia’.
Tak trochę się nam lansujesz, ze niby jestes z tych “przy ziemii”, ale “Riddick’a” łykniesz (kokieteryjne 4/10). Czekam z niecierpliwością, aż w końcu skończysz CoD’a na veteranie.
Takie rankingi można robić, ale troszke pokory fajnie byłoby zachować 🙂
Widzę, że nie jestem samotny w moim uwielbieniu dla The Darkness. 😛